Wracam

Wracam. Tegoroczny wyjazd do Polski na wakacje był czymś nadzwyczajnym. Z jednej strony festiwal i poznanie świata, i ludzi wcześniej mi nieznanych. Z drugiej strony smutek, bo zdałem sobie sprawę, że nie mam już wielkiej ochoty wracać do Anglii po obfitości w Polsce, o możliwości jakie ujrzałem na własne oczy. Wracam?Read more

Lake District

Zimno, zwiększone tętno i stabilne tempo. Świeże powietrze i wciąż nienasycone oczy, zatopione w szramach ziemi pokrywających góry Lake District. Tomasz również zachwycony jak Ja, nie mógł złapać oddechu. Raz – przez tempo z jakim zdobywaliśmy szczyty; Dwa – przez zapierający dech w piersiach widok, który naprawdę był Epicki. Tam nie było czuć „nic”, tylko… i jedynie – Potęgę Majestatu. Tam stęchlizna miasta nie docierała. Tam powietrze, mimo, że bardziej rozcieńczone – przez to lekkie – wchodziło w płuca jakRead more

Portugal and the Ocean – Everything changes and is in motion

It came the time that finally I could decide about my holidays, where and when I want to spend it. During my life in London I never was out of the big city for longer than one day and in purpose of being on holidays. More of… during my life I never decided before how I want to spend my holidays, it always became a fact after someone’s else decision or consequence of someone’s action. It pulled me towards aRead more

On the path of the Medium

Halfway trough the University I went to my home country, I’ve visited Zawoja – the largest village in Poland. I’ve had such a need to go into the wild. I’ve needed to breathe some proper fresh air and turn into a wanderer. Poland is beautiful during Autumn. All trees are turning yellow, gold, brown, red and all in between. I’ve spend quality time with one of my friends exploring Oudh oil fragrances – my friend is crazy about them! We talked aRead more