Wracam

Wracam. Tegoroczny wyjazd do Polski na wakacje był czymś nadzwyczajnym. Z jednej strony festiwal i poznanie świata, i ludzi wcześniej mi nieznanych. Z drugiej strony smutek, bo zdałem sobie sprawę, że nie mam już wielkiej ochoty wracać do Anglii po obfitości w Polsce, o możliwości jakie ujrzałem na własne oczy. Wracam?Read more

Nowe reguły gry

Końcówka roku to było zaiste osobliwe doznanie. Przeprowadzka, kolejna zmiana stylu życia i wywindowanie wzwyż własnej świadomości. Dużo pomijam ale to tak w skrócie, bo odpłynąłem tym statkiem już dawno, a przeszłość została na brzegu – już ledwo pamiętam co było na początku roku. Mój nowy dom, to nowe reguły gry. Ale nie, jedne z tych reguł, które dominują Twoje życie, nie. Reguły, które współtworzą Twój świat jak Fizyka, Chemia, Biologia, Geografia, Geofizyka, Geochemia, Geowszystko. To jak twój bieg naRead more

Koniec Roku Uniwersyteckiego 2018

AK & Sublab – „EDEN”   Od dawna zawodzę, krzyczę  w myślach Te kilka osób mówiło, że przyjdzie Obieżyświat Zaufałem, nikt nie dotarł Zabili Pilota. Lyss – Indie film lovers feat. Kerri Deszcz padał, bywało zimno, zwłaszcza gdy siedziałem na Peronie, bo osoba, z którą miałem robić Projekt wysypała się na ostatnią chwilę. No, nie ostatnią – ostatnią dla Niej. Zawsze mam plan B… i C – serio! Przyzwyczaiłem się odczuwać opór. Jak idzie zbyt gładko to zastanawiam się kiedyRead more

Robi się gęsto!

Robi się gęsto. Czujesz? Można przecinać Husqvarną. Dym, ruch, problemy… nie ma lekko, trza ciąć przed siebie. Listopad 2017 to jak Listopad 2016 tylko, że szybszy i intensywniejszy! W tamtym roku, w Listopadzie uciekałem z pracy, która była największym absurdem w moim życiu. Do dziś nie wiem dlaczego skusiłem się na pozostanie tam dłużej niż powinienem – aaa, tak właśnie, byłem w Portugalii. Choć sama Portugalia nie jest niczemu winna, ale pieniądze, które wydałem na jedne z lepszych wakacji jakieRead more

Ciesze się procesem – szukam sensu w tym co robię

Od dość dawna szukam. Szukam sensu w tym co robię i dlaczego. Przychodzą mi do głowy różne rzeczy… : Hajs, Sława, Dziwki, Koks i gruby lukier na tortach. Czasem, prawda, zdarzy mi się tworzyć coś, by sztukę wzbogacić, no… spróbować. Dowiedziałem się niedawno, że ten kreatywny barter, który może mi zaoferować w zamian wszystko, co wyżej wymieniłem, w zamian za potencjalnie wysoką cenę – dla mojego istnienia – jaką jest różnica perspektywy. Wychodzi albowiem fakt, że kreatywność to miara, któraRead more

William Henry Fox Talbot: Dawn of Photography – exhibition

This Wednesday I’ve been at the London Science Museum to check out the new exhibition of William Henry Fox Talbot: Dawn of Photography. In the nineteenth century, as the industrial revolution boomed, Fox Talbot revolutionised culture and communications by inventing the negative-positive process, a technique that formed the basis of photography around the world for over 150 years and immortalised him as father of the photograph. At the exhibition I’ve finally saw REAL Talbotypes, Talbotype negatives and they even had Daguerreotypes whichRead more

On the path of the Medium

Halfway trough the University I went to my home country, I’ve visited Zawoja – the largest village in Poland. I’ve had such a need to go into the wild. I’ve needed to breathe some proper fresh air and turn into a wanderer. Poland is beautiful during Autumn. All trees are turning yellow, gold, brown, red and all in between. I’ve spend quality time with one of my friends exploring Oudh oil fragrances – my friend is crazy about them! We talked aRead more

The Abstraction of Time

The Abstraction of Time. But as we all know, our body changes, the past, the moment that passed will never come back. And whatever was Now, it’s now in the past. Memory will always fail, the details are getting blurred, the facts are getting lost – everything perishes between the sand of time in the sandglass. I can freeze Now how it was Now, and it will be the same Now as you saw it in the past. I freezeRead more